Gdy Lewandowski Kopie piłkę i kostki To za to kopanie Miliony dostanie Myśli tak Kazio mały Żądny pieniędzy i chwały -To musi być ładnie Kopać gdzie tylko popadnie W końcu to nie wysiłek Kopnąć kogoś w tyłek Bezkarne są to czyny Nikt nie zarzuci mi winy Pozornie to przecież gra Kopać kogo się da Każdemu jest więc znany Gdyż każdy jest przezeń kopany W zabawie przyszła jednak trwoga Dosięgła go w końcu czyjaś noga Coś zabolało go w kolanie Musi zarzucić to całe kopanie. Źle jest od chłopa Dostać solidnego kopa Zamiast wymarzonych goli Goleń go teraz boli. Kopanie to też jest sztuka I to sztuka nie dla nieuka Na nikogo nie będziesz zły Gdy poznasz dokładnie zasady gry Wraca z boiska Kazio zbolały Nie żądny już sławy i chwały Kopać nie radzi nikomu Naukę tą niesie do domu |